Gdzie i kiedy?
Akademia Sztuki, pl. Orła Białego 2
piątek, 17 marca 2023, 17:00
Za ile?
darmowe
- „Lex Drewinski w Kosmosie" to film dokumentalny zrealizowany przez Marka Osajdę (scenariusz, realizacja, kierownictwo produkcji, asystent planu) w duecie twórczym, z montażystą i autorem zdjęć Bartoszem Jurgiewiczem. Historia ikony plakatu – pochodzącego ze Szczecina wybitnego plakacisty, nagradzanego na prestiżowych konkursach na całym świecie prof. Lexa Drewinskiego.

 

Opowieść o jego życiu, karierze artystycznej, drodze do sukcesu i podejściu do sztuki oraz roli artysty, ale także poruszająca opowieść o plakacie, w którym zgodnie z zasadą profesora Drewinskiego w plakacie odejmować znaczy dodawać.

 

Marek Osajda: Pomysł realizacji filmu o profesorze Drewinskim zrodził się przed dwoma laty podczas nagrywania krótkiego materiału wideo przybliżającego jego postać na okoliczność wręczenia mu prestiżowej nagrody „Pro Arte” Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego za całokształt twórczości. Jego kandydaturę do nagrody zgłosił wtedy Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie, co znacząco wpłynęło na przyszłość naszej produkcji, bo „Lex Drewinski w Kosmosie” został przez Zamek ostatecznie sfinansowany. Podczas tamtego spotkania postać profesora Lexa Drewinskiego bardzo nam się spodobała, ciekawie opowiadał wtedy o swoim życiu i twórczości, znaliśmy jego artystyczne i znaczące dokonania. Pomysł na film wydał nam się bardzo ciekawy, bo droga życiowa i artystyczna Lexa Drewinskiego była pod wieloma względami bardzo inspirująca.

Niedługo potem przystąpiliśmy do pracy nad dłuższym dokumentem przybliżającym postać tego wybitnego i utytułowanego artysty (fragmenty tamtego, nagranego przed dwoma laty, filmiku wykorzystaliśmy w dokumencie „Lex Drewinski w Kosmosie”). Realizacja była trudna, co związane było oczywiście z epidemią koronawirusa oraz licznymi zawodowymi zobowiązaniami profesora Drewinskiego. Jednak udało się nam zbudować wzajemne zaufanie. A profesor Drewinski bardzo zaangażował się w realizację filmu, wielokrotnie pomagał, dodawał też własne pomysły, dzielił się spostrzeżeniami. Np. zaproponował włączenie do filmu tak zwanych ruchomych i pisanych plakatów. Osobiście też stworzył logo z tytułem filmu, a do współpracy z nami namówił syna Kiryka Drewinskiego, którego piosenka zabrzmiała w finale naszej produkcji.